Sówki w spiżarni i w jesiennym ogrodzie...
Sówki dla leśnej przyjaciółki...
Ułożyły historię z obrazków.
Zbudowały dla niej domek - i to nie z krzaczków !
Piękne drzewo dla wiewiórki przygotowały...
Prawdziwe sowy chętnie by w nim zamieszkały!
Za tak ciężką pracę jesienne korony na głowach przedszkolaków zawitały.
W jesiennym lesie, czy w ogrodzie jest wiele gatunków krzewów i drzew...
Aby je w zielnik ułożyć - potrzebny był chęci do pracy zew!
Sówki w tym trudnym zadaniu nie zawiodły!
Do zadania czym prędzej przystąpiły
i tworzenie zielnika w zabawę zamieniły!
Kolejne zadanie zachęciło przedszkolaki,
aby na chwile opuścić leśne szlaki.
Tym razem do spiżarni się udały i
na wiele pytań odpowiedziały...
Gdzie ukryły się owoce?
Jak się ten proces odbywa?
Tak właśnie do naszej grupy ciekawość przybywa!
Gdy odpowiedzi wspólnie odnaleźliśmy,
do segregacji warzyw i owoców przystąpiliśmy.
Co warzywem, a co owocem jest?
Zdały Sówki ten niełatwy test!
Na koniec wiedzę swą podsumowały...
W piramidę zdrowego żywienia ją wpisały.
Tak więc pamiętajcie Sówki kochane...
Za owoce i warzywa na talerzu dziękujcie i tacie i mamie!
Pani Aga i Pani Kasia