Narodowe Czytanie
Cztery nowele w deszczowe przedpołudnie, czyli Narodowe Czytanie 2019.
Za oknem szaro, smutno, pada deszcz… A my siedzimy razem, bardzo uważnie słuchając siebie nawzajem. My, uczniowie i nauczyciele, czytamy wspólnie polskie nowele. Cieszymy się, że Pan Tomasz wzruszył się losem niewidomej dziewczynki i postanowił jej pomóc, a nawet pozwolił wpuszczać kataryniarzy na podwórko. Jest nam smutno, gdy tragicznie ginie w fabryce młody Marcyś. Żal nam jego starej matki, wpatrującej się w dym. Została sama, utraciła ukochanego syna. Dziwimy się, słuchając o ciężkim życiu rodziny chłopskiej, która pozbawiona konia, ciężko pracuje na roli. Teraz oni wraz z krową idą w jarzmie, ciągnąc pług. Jesteśmy zaskoczeni postawą Sachema, występującego w cyrku na grobach swoich wymordowanych przodków. Tyle emocji! A wszystko odbywa się w miłej atmosferze. Słuchamy też muzyki Chopina, przyjemnie mija nam czas. W powietrzu unosi się aromat kawy i herbaty, a słodkościom trudno się oprzeć…
Kolejne Narodowe Czytanie w Szkole Podstawowej nr 57 przeszło do historii, a kto nie był, niech żałuje. Drugiego takiego samego nie będzie.
autor: W. Ignarska